Aktualności

Uważajmy na oszustów!

Data publikacji 12.11.2019

W ciągu niespełna dwóch godzin dyżurny krośnieńskiej komendy otrzymał siedem powiadomień z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o działaniach oszustów na terenie powiatu krośnieńskiego. Sprawcy dzwoniąc do osób starszych informowali, że doszło do wypadku drogowego z udziałem bliskiej osoby i potrzebne są pieniądze. Niestety w jednym przypadku kobieta uwierzyła oszustowi i w ten sposób straciła 30 tysięcy złotych. Przypominamy o weryfikowaniu otrzymanych informacji i ostrożność.

Po raz kolejny ostrzegamy przed działaniami oszustów. W piątek (8 listopada) tylko w ciągu niespełna dwóch godzin dyżurny krośnieńskiej komendy otrzymał siedem powiadomień z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o działaniach oszustów na terenie powiatu krośnieńskiego. W pięciu przypadkach osoby nie dały się oszukać, w jednym utracie pieniędzy zapobiegła pracownica banku. Niestety doszło także do sytuacji, w której kobieta chcąc ratować wnuczkę przekazała kurierowi 30 tysięcy złotych.

Oszustwa metodą na „wnuczka”, „policjanta”, czy też „oficera Centralnego Biura Śledczego Policji” to tylko przykładowe metody działania naciągaczy, którzy wymyślają różne historie tylko po to żeby wyłudzić pieniądze. Schemat bardzo często jest taki sam. Osoba dzwoni przedstawiając jakąś sytuacje i uważnie słucha reakcji rozmówcy, żeby w odpowiednim momencie wykorzystać uzyskane informacje. Następnie jest ustalana kwota i sposób przekazania gotówki. Rozmówca ma wykonywać określone polecenia, a jedną z nich jest bycie w stałym kontakcie telefonicznym. Wszystko jest robione w tajemnicy i pod dużą presją czasu. Oszuści na swoje ofiary wybierają zwłaszcza osoby starsze, wykorzystując niejednokrotnie ich dobroduszność, wrażliwość, wzbudzając w nich poczucie strachu i zagrożenia.

Podczas ostatnich zgłoszeń sprawca chcąc wyłudzić pieniądze przedstawiał między innymi takie sytuacje:

  • osoba dzwoni z informacją, że córka spowodowała wypadek i potrzebne jest 200 tysięcy złotych;
  • kobieta podała się za córkę zgłaszającej, informując że jej mąż miał wypadek, w którym kogoś zabił i potrzebne są pieniądze;
  • kobieta podająca się za synową próbowała od zgłaszającego wyłudzić pieniądze w kwocie 80 tysięcy złotych;
  • kobieta podając się za wnuczkę oznajmiła, że spowodowała wypadek, w którym zginęła jedna osoba. Żeby nie pójść do więzienia musi zapłacić 150 tysięcy złotych;
  • mężczyzna poinformował rozmówczynię, że jej mąż miał wypadek w Niemczech i potrzebne są pieniądze na jego leczenie - 20 tysięcy euro.

Niestety pomimo wielu próśb o ostrożność i rozwagę , w dalszym ciągu zdarzają się sytuacje, w których sprawca osiąga swój cel. Tak było w piątek, kiedy to do mieszkanki gminy Bobrowice zadzwoniła kobieta, która płaczącym głosem podała się za wnuczkę, oznajmiając że spowodowała wypadek drogowy, w wyniku którego zginęła jedna osoba i że pójdzie za to do więzienia. Po chwili w rozmowę wtrąciła się osoba podająca się za policjantkę, która miała rzekomo prowadzić sprawę wypadku i że rodzina poszkodowanej będzie żądała 150 tysięcy złotych odszkodowania. Jeśli nie otrzymają oni pieniędzy, to wnuczka pójdzie do więzienia. Kobieta nie posiadała takiej kwoty, jednak chcąc pomóc wnuczce dała wszystko co miała. Pieniądze miały być odebrane przez „policyjnego kuriera”. Niestety dopiero po czasie okazało się, że kobieta padła ofiarą oszusta i w ten sposób straciła 30 tysięcy złotych. Więcej szczęścia miała mieszkanka Gubina, która dzięki pracownicy banku nie straciła swoich oszczędności i nie zadłużyła się. Jak ustalono, do kobiety zadzwonił mężczyzna z informacją, że jej mąż miał na terenie Niemiec wypadek i potrzebne są pieniądze na jego leczenie - 20 tysięcy najlepiej w walucie euro. Kobieta nie miała takiej gotówki przy sobie. Jednak zaoferowała, że pójdzie do banku i weźmie na brakującą jej część pożyczkę. Będąc na miejscu, opowiedziała o wszystkim pracownicy banku, która od razu zorientowała się, iż prawdopodobnie kobieta stała się potencjalną ofiarą oszusta. Dzięki szybkiej i prawidłowej reakcji pracownika, kobieta zaoszczędziła swoje pieniądze oraz nie zadłużyła się.

Przypominamy o kilku zasadach:

  • jeśli odebrałeś/aś telefon z informacją od osoby podającej się za policjanta i żądającej przekazania pieniędzy, zawsze zachowaj ostrożność. Policjanci NIGDY nie żądają pieniędzy ani danych do kont bankowych, nie informują przez telefon o prowadzonych przez siebie działaniach, ani też nie angażują osób postronnych w policyjne akcje;
  • zanim podejmiesz jakieś kroki, ZAWSZE zweryfikuj przekazaną informację, najlepiej u kilku członków rodziny. Nigdy nie działaj w pośpiechu;
  • nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom obcym, ani nie przelewaj na inne konta;
  • podczas rozmowy ustal dane osoby dzwoniącej, nie sugeruj kim może być;
  • nie podawaj danych osobistych, imion członków rodziny, adresu, ilości posiadanej gotówki;
  • o podejrzanych sytuacjach natychmiast poinformuj Policję! To nie jest fałszywe zgłoszenie i nie grożą za to żadne konsekwencje;
  • nie podawaj nikomu numeru konta bankowego ani danych do logowania.

 

podkomisarz Justyna Kulka

Komenda Powiatowa Policji w Krośnie Odrzańskim

 

Powrót na górę strony